S. Maria Goretti od Krzyża – Teresa Bandurska
Siostra Maria Goretti urodziła się 30 marca 1957 roku w Gąsocinie (powiat Ciechanów) woj. mazowieckie.
22 czerwca 1975 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, gdzie złożyła swoje pierwsze śluby w dniu wspomnienia NMP z Lourdes – 11 lutego 1978 r.
W latach 1982 -1985 odbyła studia na Prymasowskim Studium Życia Wewnętrznego w Warszawie, które ukończyła z bardzo dobrym wynikiem. W Zgromadzeniu pełniła funkcję katechetki. Jednak w swym sercu nosiła ukryte i wciąż rosnące pragnienie oddania się Bogu w zakonie klauzurowym. I tak, idąc za tym pragnieniem, dnia 26 sierpnia 1987 roku przeszła do Zakonu Sióstr Klarysek Kapucynek w Przasnyszu, gdzie 10 marca 1991 roku, podczas Mszy św. celebrowanej przez O. Gabriela Bartoszewskiego z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji Warszawskiej złożyła śluby wieczyste na ręce Matki Pii Tworzydło. W klasztorze pełniła wtedy obowiązki wikarii i mistrzyni nowicjatu. 31 października 1994 roku Siostra M. Goretti dołączyła na stałe do naszej siostrzanej wspólnoty w Ostrowie Wielkopolskim.
Tu z wielkim oddaniem pełniła obowiązki mistrzyni nowicjatu, ekonomki, furtianki
i kucharki. W międzyczasie przez rok (5.08.1998 – 10.05.1999) swoją pełną poświęcenia obecnością wspomogła nowopowstającą fundację naszych Sióstr w Krakowie. W roku 2001 Bóg doświadczył ją wielkim cierpieniem choroby nowotworowej, którą znosiła
z wielką cierpliwością, a nawet z pogodą ducha. Nie poddawała się licznym dolegliwościom i aktywnie uczestniczyła w życiu wspólnoty. W latach 2006-2009 na prośbę Kongregacji pełniła funkcję opatki w Klasztorze Sióstr Klarysek Kapucynek w Przasnyszu. 9 sierpnia 2009 roku, z powodu nasilenia się dolegliwości spowodowanych chorobą nowotworową, Siostra M. Goretti powróciła do naszej wspólnoty. Szybko postępujące osłabienie organizmu, przez rozprzestrzenianie się komórek rakowych do płuc i mózgu, skutki stosowanej chemioterapii – wszystko to ofiarowała z miłością Jezusowi Ukrzyżowanemu, zgodnie ze słowami, które kiedyś wypowiedziała, wspominając dzień swego przejścia za klauzurę: Przyjechałam do klasztoru Sióstr Klarysek Kapucynek o trzeciej popołudniu, w godzinie konania Pana Jezusa. Postanowiłam, że moje życie będzie konaniem w tym sensie, że chcę umierać dla swoich słabości, aby umacniać się stale w pokorze i miłości do innych. Przede wszystkim liczyłam i liczę na Boga. Jestem pewna, że to On mnie tu posłał. Siostra Maria Goretti siłę do niesienia krzyża choroby czerpała
z gorącego nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny. Z wielką gorliwością odmawiała
i rozpowszechniała różaniec do łez Matki Bożej . Wraz z Maryją do końca ofiarowała swoje cierpienie Jezusowi Miłosiernemu, pragnąc aby wszyscy poznali głębię Jego miłości
i z ufnością powierzyli się Jego Miłosierdziu. W Roku Wielkiego Jubileuszu Bożego Miłosierdzia, dnia 9 lipca 2016 -w dzień śmierci św. Weroniki Giuliani, wielkiej mistyczki naszego Zakonu, która poświęciła się dla Kościoła oraz dla nawrócenia grzeszników- Boski Oblubieniec przyszedł i wprowadził naszą Siostrę Marię Goretti na wieczyste już gody w Królestwie Niebieskim.